Adidas ADIZERO ADIOS 7 - pierwsze wrażenia i fotki

29 lipca 2022

Nowe buty to zawsze zastrzyk motywacji oraz chęć do jak najszybszego przetestowania ich na zawodach bądź na treningu, w którym będziemy biegać "szybko". Ale warto pamiętać, że buty do jedynie narzędzie, które jest nam potrzebne do wykonania treningu, a nie my jesteśmy potrzebni naszemu obuwiu do wykonania treningu. Buty za Ciebie nie pobiegną. Nawet nie wiem jak zaawansowane technologie nie pobiegną za Ciebie, lecz jedynie będą Ci towarzyszyć w osiągnięciu Twojego wyniku.

Adidas Adizerio Adios 7

Pierwsze wrażenie? Wyglądają na szybkie startówki, które zachęcają wręcz do ścigania się. Bardzo ładny design rzuca się w oczy. Mam do teraz ten sam model, ale 3 serie wcześniej, czyli Adidas Adizerio Adios 4, które bardzo chwalę.
Buty są wygodne i dobrze przylegają do stopy. Na pewno jeszcze będę kombinował z sznurowaniem ich, ponieważ lubię sztywne wiązanie. Są lekkie i dynamiczne, chociaż oczekiwałem większej dynamiki. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce na zawodach. Jest jedna rzecz, która mnie zaskoczyła pozytywnie. Mianowicie ich elastyczność. Może i nie gną się jakoś mega super, ale jak je założyłem i zginałem stopę to naprawdę mogłem je zginać bez problemu i z to z jaką lekkością... a o to jest dla mnie bardzo ważne w butach. Zobaczymy jak będą służyły, na pewno dam Wam znać.

Oczywiście sporo się zmieniło od poprzednich modeli, a ja niestety nie nadążam za tymi nowymi technologiami. Wiem tyle, że ten model posiada takie gadżety jak (dane ze strony producenta):

  • TORSIONRODS zwiększa przeniesienie siły
  • Amortyzacja Lightstrike
  • Waga: 217 g (rozmiar 42,5)
  • Drop: 8 mm (wysokość w pięcie: 27 mm / wysokość w przedniej części stopy: 19 mm)
  • Podeszwa zewnętrzna z gumy Continental™

    Łapcie kilka fotek 🙂
linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram