Kolejny tydzień treningowy 6-12 marca minął, a nawet się nie obejrzałem. Tygodnie lecą jeden za drugim, pierwsze oznaki wiosny, jeśli chodzi o temperaturę się dziś ukazały co bardzo cieszy. Słońce jest nam bardzo potrzebne do egzystowania i czerpania radości z biegania. Ja robię swoje dalej. Mozolnie z tygodnia na tydzień szykuję formę pod ultra.
Kilka danych z mojego tygodnia treningowego:
1. Spaliłem 23,5 tyś kcal
2. Łączna aktywność 14 godzin i 45 minut
3. Pokonałem 91,2 km
4. Biegania 81,6 km
PONIEDZIAŁEK - 14,8 km BC1
WTOREK - 6,2 km BC1
ŚRODA - 3 x 2 km
I - po 4'08"
II - po 3'56"
III - po 3'42"
CZWARTEK -
7 km truchtu z zawodnikami potem z Szymonem 5,3 km po 4'06"/km
PIĄTEK - 7,6 km bc1
SOBOTA - 13 km po 4'16"
NIEDZIELA - rano z zawodnikami 4 km truchtu
wieczorem 7 km bc1 + 10 minut sprawności