"Nie wierz nigdy nie w tych co ciągle udają i ciągle uśmiechają się. Nie wierz nigdy nie w to niebo, które zawsze niebieskie jest"
Szymon Winiarski wykonał wczoraj bardzo wartościową jednostkę❗
Mój podopieczny, którego perypetie nie opuszczają, ale to samo życie. W poprzednim roku operacja na wyrostek, teraz wypadł nam miesiąc przez roztrenowanie, w którym złapał infekcje i wyleciał na ponad miesiąc z treningów, wrócił na tydzień i zdarł sobie pięte co spowodowało kolejny tydzień bez treningów biegania 🤪 Ale moi drodzy to normalne sprawy, bo Szymon trenuje wyczynowo, czyli chce jak najbardziej się rozwijać i ciągle dąży w tym kierunku, ale nie jest zawodowcem. Takie niefortunne sytuacje się zdarzają. Ale to nic takiego, bo tak bardzo wytrenowany, młody i pracowity zawodnik sobie nie raz już rzadził z takmi problemami. Bieganie to czasami sztuka pokonywania przeszkód. Grunt to być konsekwentym w tym co się robi.
Zawodnik wykonał wczoraj na sesji treningowej następujące zadania:
✅15 min truchtu
✅Rozciąganie dynamiczne
✅Ćwiczenia dynamiczne i statyczne
✅Rytmy 4 x 60 m (dynamicznie)
✅12 x 400m (Pierwsze 8 powtorzeń po 1:12-1:18, kolejne 4 powtórzenia od 1:16 do 1:10)
Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com