Dziś popołudniu nadzorowałem trening mojego podopiecznego Szymona Winiarskiego na stadionie LA w Krotoszynie.
W planach było 5 odcinków 1200 metrowych, lecz po 4 odcinku stwierdziliśmy, że nie będziemy robić ostatniego powtórzenia. Bardzo trudne warunki do realizacji tego typu jednostki treningowej, ponieważ cały pierwszy tor pływał w wodzie. A dodatkowo zawodnik narzekał na wodę w butach. Trudno, czasami trzeba zacisnąć zeby i zrobić robotę.
Odcinki wyszły następująco:
1. 4,09 (3:27/km)
2 .4,08 (3:26/km)
3 .4,00 (3:20/km)
4. 4,04 (3:23/km)
Przerwy pomiędzy odcinkami 3:30 w truchcie.
Współpraca/plany treningowe: marcinwitkowski1985@gmail.com