25 października 2015 roku w Ostrowie wystartowałem w 53. Biegu Republiki Ostrowskiej.
Pamiętam bardzo dobrze że na 8 dni mój ówczesny trener Dominik Golec zadał mi bardzo mocny trening.
Pamiętaj do dziś ten strach przed tym treningiem.
Specjalnie pojechałem do Ostrowa Wlkp. wykonać ten bardzo ciężki trening.
Wyglądał tak:
2 x 3 km po 3'10"-3'05"/km na przerwie 8 minut
Zrealizowałem w taki sposób.
3 km w tempie 3'07"/km. Przerwa 8 minut.
3 km w tempie 3'04"/km, nie wierzyłem jak to ja zrobiłem. Dopingował mnie kolega Ostrowski Biegacz Damian Kluczyk.
Po takim mocnym treningu 8 dni później wystartowałem w Ostrowie na 10 km i spełniło się.
Pierwszy raz złamałem 33 minuty - 32'55".
Drugi trening jaki pamiętam bardzo mocno to w czerwcu 2016 roku który wykonałem także w Ostrowie i przy obecności kolegi Damiana Kluczyka.
Przebiegłem wtedy 2 x 2 km w tempie 3'05"/km + 1 km w 2'50".
Czułem wtedy że dalej bym nie przebiegł w tym tempie nawet 1 metra.
Dzięki temu tydzień później na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu w biegu na 5000 m osiągnąłem
rekord życiowy 15'53".
Trzeci trening który też bardzo dobrze pamiętam to było w sierpniu 2016 roku to były
4 odcinki 500-metrowe po 1'20" czyli w tempie 2'40"/km.
Musiałem się upewnić i pytam mojego trenera czy na pewno taki trening mam zrobić bo ja nie dam rady odpowiadam.
WYDARZYŁ SIĘ CUD !!! W kolcach przebiegłem pierwszy trzy odcinki bardzo równo po 1'20" a ostatni odcinek nawet w 1'16". Niedowierzałem że ja to zrobiłem.
Tydzień później w Lesznie w biegu na 1000 metrów osiągnąłem wynik 2'40".
Zapraszam i Ciebie do współpracy treningowej.
Zapytaj się o ofertę.
mail: marcinwitkowski1985@gmail.com